Zacznę od
trzech zdecydowanie najgłupszych myśli,
wypowiedzianych przez "Bufetową" - Hannę
Gronkiewicz - Waltz, myśli wyraźnie nie do przebicia w swej absurdalności.
- W
miesięczniku "Słowo wśród Nas” ojców Marianów H. Gronkiewicz – Waltz powiedziała, że prezesurę NBP przyjęła za namową Ducha Świętego. ( Wg. bardzo
panegirycznego skądinąd artykułu A. Kublik i I. Szpali: Prezydent w Duchu
Świętym, „Gazeta Wyborcza” z 8-9 listopada 2014.). lubiłem cytować powyższy
tekst niektórym zaprzyjaźnionym duchownym z komentarzem: „Widzicie
przewielebni, żaden z hierarchów, ani nawet Święty Jan Paweł II nie doczekał
się namowy Ducha Świętego. A Waltzowej to się udało !”
- W 1995 r.,
gdy kandydowała na prezydenta, po spotkaniu w Skoczowej, gdzie pielgrzymował Jan Paweł II, Gronkiewicz -Waltz relacjonuje współpracownikom: „Patrzyłam na usta Jego Świątobliwości i zobaczyłam, że układają się w słowa: Hanno
zostaniesz prezydentem”. (Cyt. za tekstem
L.Zalewskiej: „Duch Święty wciąż czuwa
nad panią Hanią, „Dziennik.pl” 8-9
grudnia 2007) Źle odczytała jednak myśl zastygłą na ustach Jana Pawłą II, bo
dostała tylko 2,7 procenta głosów i prezydentem nie została.
- Inna „złota
myśl” Waltzowej z czasów kampanii
prezydenckiej 1995 r. głosiła: „Gdy zostanę prezydentem RP, będę matką i ojcem
dla Narodu”. Nie lubiący Waltzowej minister Grzegorz Kołodko
natychmiast czujnie zauważył: „Wtedy to
już chciałbym być pełną sierotą!”
Bronisław
Geremek w artykule : Polski układ nadziei”, „Tygodnik Powszechny” z 17 czerwca
1990 r.: „Szansą budowy gospodarki
rynkowej jest ruina gospodarki Europy Środkowej”. (Podkr.- J.R.N.). No i
zrujnowali
Skrajna
lewaczka Janina Pardowska,
publicystka „Polityki” i „SuperStacji”:! „Za co należy przede wszystkim chwalić
rząd Leszka Millera? Za konsekwentny brak realizacji obietnic wyborczych”.
- Adam Michnik posunął swe tropienie polskiego nacjonalizmu i
ksenofobii do najwyższych granic absurdu w artykule „Wściekłość i wstyd” w
„Gazecie Wyborczej” z 3-4 grudnia 1994 r. Pisał tam o sytuacji w Polsce w
październiku 1956 r. m.in.: „Wiecowy nacjonalizm żądał Polski dla Polaków”.
Domagał się usunięcia aparatu władzy i z kraju „obcych”: Rosjan, Żydów i
wszystkich pozostałych innoplemieńców. Do tych nastrojów- konserwatywnych i
agresywnych – odwoływała się konserwatywna część partii komunistycznej”.
Zapytajmy więc, cóż było złego w wiecowych żądaniach usunięcia z aparatu władzy
narzuconych tam przedtem Rosjan? Czy
rzeczywiście wyrazem polskiego „nacjonalizmu” i ”ksenofobii” było żądanie
usunięcia narzuconego nam przez Stalina na ministra obrony narodowej
„polskiego” marszałka Konstantego Rokossowskiego, a także rozlicznych
rosyjskich generałów z polskiej armii, plus sowieckich doradców z bezpieki i
informacji wojskowej? Niżej chyba nie można było upaść od autora tak głupawych stwierdzeń!
- Adam Michnik
w artykule na łamach „Gazety Wyborczej” z 31 grudnia 1992 r. wystąpił z
dość szczególną propozycją cywilizacyjną, pisząc; „Zwycięski Bill Clinton,
który w młodości palił trawkę”, nie chciał walczyć w Wietnamie i ponoć nawet
miał pozamałżeńska kochankę, będzie – być może – i dla nas propozycją jakiegoś
innego wariantu amerykańskiego mitu, jakiejś innej, bardziej nowoczesnej
propozycji cywilizacyjnej”. Oto
propozycje „cywilizacyjne" na
miarę „nowoczesnego” wychowawcy - Michnika: palenie „trawki”, niechęć do
walczenia w narodowej armii i niewierność małżeńska. Ciekawe , czy właśnie te
propozycje zapewniły Michnikowi doktorat honoris causa na Uniwersytecie
Pedagogicznym w Krakowie?
- Typowym
przykładem „elegancji” języka Kuronia była
jego odzywka na Krajówce „Solidarności” w 1989 r.: „My mamy szansę i albo to
zrobimy, albo (…) albo się zesramy” (Cyt. za: A. Michnik, J. Tischner, J. Żakowski;
„między Panem a Plebanem”, Kraków 1995, ss.528-529).
- Minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski, zapytany o sprawę cen polskiej wołowiny w handlu, odpowiedział z całą dezynwolturą, że „sprawa wołowiny to problem rzeźnika, nie m ministra”. Francuski minister Jacques Chaban –Delmas skomentował tę absurdalną wypowiedź Skubiszewskiego słowami „A ja będę rzeźnikiem!”. Minister Skubiszewski jak widać nie zrozumiał, że w dzisiejszym świecie, aby być ministrem spraw zagranicznych nie wystarczy postępowanie jak w czasie kongresu Wiedeńskiego w 1815 r.: bankietowanie i pospisywanie traktatów. Bo dzisiejszy minister spraw zagranicznych nie musi wnikać głęboko w sprawy gospodarcze, ale powinien wiedzieć o tak podstawowych dla polskich interesów sprawach jak właśnie cena wołowiny. Nowoczesny minister spraw zagranicznych musi troszczyć się bowiem również o stwarzanie korzystnych uwarunkowań dla gospodarki.
- Andrzej Wajda w 2010 r.: „Kiedy wreszcie z pomocą naszych przyjaciół odbierzemy TVP nie będzie litości dla partyjnych prawicowych dziennikarzy. Wystrzelamy jak psy”. (Cyt. za TR. Kałwa: Andrzej Wajda i groźby karalne, czyli jak to z autorytetami bywa. „Warszawska Gazeta" 11 czerwca 2010 ).
- Jadwiga Staniszkis, zapytana, czy nominacja Ireneusza Sekuły na szefa GUC jest przejawem technokratycznej tendencji, odpowiedziała: „Tak, niezależnie od tego, że bardzo cenię Ireneusza Sekułę, uważam, ze będzie on dążył w tym właśnie kierunku”.
- Kinga
Dunin o sobie: „Jestem starą
feministką z nieogolonymi nogami, która nienawidzi mężczyzn i już dawno
poświęciła swoje kobiece powołanie dla
złudzenia kariery. I jak będę umierała, nikt mi nawet szklanki herbaty nie
poda". (Cyt. za "Przegląd” z 12 czerwca 2005 r.).
- Prof. Magdalena Środa, minister w rządzie Belki powiedziała na międzynarodowej konferencji w Sztokholmie: „Korzenie przemocy wobec kobiet tkwią w silnym wpływie Kościoła katolickiego na życie publiczne”
- Abp. Józef Życiński, a wcześniej m.in. TW Filozof, : „Nasz Dziennik ma tyle samo wspólnego z katolicyzmem, co „Trybuna ludu” miała z klasą robotniczą”. Marek Belka jako premier RP stwierdził, że „Opozycja jest cztery razy głupsza od najgłupszego rządu”
- Prof. Maria Szyszkowska: „Nic bardziej nie zniewala niż rodzina".
- Prof. Maria Szyszkowska: „Jak długo pozostaniemy na gruncie haseł prorodzinnych, będziemy znajdować się na poziomie zwierzęcym, nie człowieczym”.
- Prof. Maria Szyszkowska ; „patriotyzm to bardzo brzydkie słowo, zakłada nienawiść do innych narodów”.
- Pisarz, przez dziesięciolecia agent SB, od 1989 r. przez parę lat senator OKP i wielki autorytet moralny „Gazety Wyborczej” Andrzej Szczypiorski: „Polacy są współodpowiedzialni za mordowanie Żydów w czasie drugiej wojny światowej" (Niemieckie czasopismo „Das Parlament” z 7 maja 1993.),
- Adam Strzembosz jako prezes Sądu Najwyższego przeciwstawił się weryfikacji sędziów, mówiąc : „Sędziowie sami się zweryfikują". Nie doszło do ani jednej samorzutnej weryfikacji.
Socjolog
prof. Janusz Czapiński o źle
głosujących młodych Polakach : „Módlmy, by oni jak najszybciej wyemigrowali,
dzięki czemu uchronimy porządek” (Cyt. za tekstem P. Lisiewicza: Michnikowcy i
gówniarze, „Gazeta Polska codziennie”, 21 grudnia 2015.).
Julia Pitera w marcu 2016 r. po zamachu terrorystów, w którym
zginęły 32 osoby, a ponad 200 zostało rannych: „Nie panikujmy, zamachy to nic
nowego”.
Jadwiga Staniszkis w 2001 r: „Uważam, że w tej konfiguracji koalicja
Platformy z SLD byłaby optymalna”.(Cyt. za
wywiad :M. Subotic z J.Staniszkis : Ciężka praca dzień i noc, „Rzeczpospolita”
17 listopada 2001).
Jadwiga Staniszkis ., powiedziała w
2007 r. „Dla mnie głównym gwarantem demokracji jest TVN 24” . (Cyt. za tygodnikiem
„Przegląd” z 29 lipca 2007 ).
Lech Wałęsa; luty 2016 : „Bezpieka
zachowuje się bardziej lojalnie niż moi koledzy”
Lech Wałęsa: Luty 2016: 60
proc. esbeków , „to przyzwoici ludzie i patrioci”.
Bp. Tadeusz Pieronek : Grzech pierworodny polega na upolitycznieniu
episkopatu. (…) Większość jest zadymiona PiS-em. „Rzeczpospolita”,
1 września 2010
Bp. T.Pieronek , odpowiadając na pytanie , czy Jarosław Kaczyński umyślnie podgrzewa
podziały w narodzie, stwierdził : „Nie sądzę, żeby chodziło o to. Panu Kaczyńskiemu
chodzi o zdobycie władzy i żeby wygrać za wszelką cenę, a to oznacza iść po
trupach”. )Por.: onet.pl,
24 kwietnia 2011.)
Bp. T.Pieronek: „Ruch społeczny wokół
Radia Maryja przypomina sektę skupioną wokół guru. To swoista emanacja
lepperyzmu w Kościele. Polega to na ignorowaniu prawnego porządku. Samoobrona
blokuje drogi i sejmową mównicę, zaś Radio Maryja tupie na Episkopat”. (Por. :
„Gazeta Wyborcza”, 30 sierpnia 2002.” .
Bp.T.Pieronek, komentując reakcję Anny
Walentynowicz na opublikowanie teczki przez Lecha Wałęsę, stwierdził: „To
mówienie obcym językiem. Walentynowicz występuje w roli ostatniego Mohikanina
cywilizacji nienawiści”
Ks.Józef Tischner:„Dla mnie Urban jest o key” ( w wywiadzie dla
:Trybuny Opolskiej” z 13 listopada 1996 r.)
Ks .Józef Tischner: „Jeśli chodzi o proces dekomunizacji, to zależy mi już tylko na
jednym, żeby było wiadomo, że ja byłem przeciw”. ( W wywiadzie dla postkomunistycznego
:”Wprost”)
Ks.Józef Tischner w rozmowie z księdzem Grzegorzem
Rysiem: „Wiesz Grzegorz, mnie Kościół w ogóle nie interesuje. Kościół
poradzi sobie sam, także i beze ,mnie. Mnie interesują ci, którzy są „poza” Kościołem,
albo gdzieś na jego obrzeżach. Tacy „Michniki”, „Kuronie” i im podobni”,
(Czy.za monografią ks. Tischnera pióra W. Bonowicza :”Tischner”, Krakow
2001,s.452).
Ks.Józef
Tischner :”Nie wiecie, gdzie
jesteście? Dialog w Kościele to dialog dupy z kijem.”.
Lech Wałęsa:, mówiąc o roli prezydenta w polskim
parlamencie, stwierdził : „Powinna być lewa noga i prawa noga. A ja będę
pośrodku”.
Julia Pitera
tak kiedyś skwitowała skargi policjantów na brak
pieniędzy m.in. na benzynę do radiowozów: „Patrole piesze są lepsze niż
samochodowe”..
Hanna
Gronkiewicz-Waltz,
usprawiedliwiając korki powstałe na skutek objazdu ,stwierdziła: Ten objazd
jest dzisiaj bardzo chwalony, bo jest z widokiem, czego nie będzie, jak
otworzymy tunel”.
Bronisław
Komorowski tak
przypomniał w Moskwie o naszej okupacji Kremla w 1612 r.: „Zawsze mamy gdzieś w
zanadrzu polską pamięć, że 400 lat temu w trochę innym charakterze, żołnierze
polscy maszerowali po Placu Czerwonym". Było to
tak, jakby Angela Merkel z nostalgią
wspominała na Westerplatte szczęśliwy czas 1 września 1939 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz