Stalinizacja
Rosji i krajów Europy Środkowej przez zbolszewizowanych Żydów
Piotr Zychowicz
zdaje się sobie sam wielkim, ba niemal
jedynym, wręcz niepowtarzalnym ekspertem w kwestii Żydów. Równocześnie zaś nie dostrzega w ich XX –wiecznej historii tego, co było jej
niebywałym oryginalnym fenomenem: ogromnego zauroczenia komunizmem przez nieproporcjonalnie wielu Żydów, ich
bardzo wielkiego zagęszczenia w aparatach wielu partii komunistycznych świata,
od sowieckiej po amerykańską. Przypomnijmy tu, co prawdziwie wielki ekspert w
sprawach żydowskich, żyjący w USA Żyd z Rosji Yuri
Slezkine pisał o ilości Żydów w
partii komunistycznej w USA. Według niego w latach trzydziestych „w
Stanach Zjednoczonych wśród członków
partii komunistycznej było od 40 do 50 proc. Żydów (w większości imigrantów z
Europy Wschodniej),co najmniej tyle samo wśród przywódców tej partii,
dziennikarzy, teoretyków i organizatorów”. (Por. znakomitą, choć niestety
wyczerpaną w Polsce ponad 400-
stronnicową książkę Y Slezkina: „Wiek Żydów”, Warszawa 2006, s.106).Jak pisał
słynny socjolog francuski Alain Besancon w 1986 r. :”Spektakularny akces części
narodu żydowskiego do ruchu komunistycznego miał poważne skutki .Zwiększył jego
siłę (…) Oto u wejścia na scenę historii, Żydzi skompromitowali się udziałem w
przedsięwzięciu destrukcyjnym”. (Por. A. Besancon: Uwagi o współczesnej
historii narodu żydowskiego”, paryska „Kultura”, 1986, nr 12, s.22 ). Aby w pełni
docenić rolę zbolszewizowanych Żydów w rozwoju systemu stalinowskiego trzeba przyjrzeć się ich działaniom szerzej, poza Polską, także w Rosji i różnych
krajach Europy środkowej.
Rola zbolszewizowanych Żydów w stalinizacji Rosji
Aleksander
Sołżenicyn w głośnej, choć wydanej w Polsce z ponad
dziesięcioletnim opóźnieniem, wielkiej syntezie stosunków rosyjsko- żydowskich:
„Dwieście lat razem 1795- 1995”
pisał o bardzo znaczącym wpływie
komunistów pochodzenia żydowskiego już w pierwszych latach Rosji Sowieckiej. Według niego
„żydowscy odszczepieńcy przez parę lat bezpośrednio przewodzili bolszewizmowi,
stali na czele walczącej Armii Czerwonej (Trocki), WCIK- u (Wszechrosyjskiego
Centralnego Komitetu Wykonawczego (Swierdłow), obu stolic (Moskwy i
Petersburga- J.R.N.) (Zinowiew i Kamieniew), Kominternu (Zinowiew), Profinternu
( Czerwonej Między anodówki Związków Zawodowych (Dridzo- Łozowski) i Komsomołu
(Komunistycznego Związku Młodzieży (Oskar Rywkin, a po nim Łazar Szackin,
kierujący także Komunistyczną Międzynarodówką Młodzieży). (Por. A, Sołżenicyn:
„Dwieście lat razem” Warszawa 2014,s.65 ) Według Slezkina (op.cit..s.196) w Radzie komisarzy Ludowych przewodzonej
przez Lenina na 101 członków, w tym 62 bolszewików, wśród tych ostatnich było
23 Żydów,20 Rosjan, 6 Ukraińców, 5 Polaków, 4 „Bałtów”, 3 Gruzinów i 2 Ormian.
W 1918 roku Żydami było około 54 procent „czołowych” funkcjonariuszy partii w
Piotrogrodzie.
Według
syjonisty, profesora Icchaka Varsat-Warszawskiego::„W
sowieckiej Rewolucji Październikowej Żydzi odegrali bardzo poważną rolę:
znaczna część jej kierownictwa i późniejszego aparatu władzy rewolucyjnej była
pochodzenia żydowskiego”.(Por.: Jak Żyd z Polakiem. Rozmowa z profesorem Icchakiem
Varsat-Warszawskim, rozmawiał I. Różdżyński, „Przegląd Tygodniow”, 27 maja 1990
r.). W ocenie innego syjonisty, słynnego angielskiego uczonego żydowskiego
pochodzenia sir Isaiaha Berlina,
rewolucja rosyjska była rzeczywiście „spiskiem żydowsko-bolszewickim”.(Wg.
G.Sorman: „Prawdziwi myśliciele naszych czasów”, Warszawa 1993,s.359). Winston
Churchill, skądinąd znany z filosemityzmu, przerażony tym, co się działo w
bolszewickiej Rosj9i, napisał w
londyńskim „Illustrated Sunday
Herald” (nr z 8 lutego 1920 r.) w artykule: „Syjonizm kontra bolszewizm: spór o
duszę narodu żydowskiego”, iż „bolszewizm jest
to złowieszczy spisek
międzynarodowego żydostwa (…) W końcu owa banda wybitnych osobistości
podziemnego światka wielkich miast Europy i Ameryki chwyciła naród rosyjski za
kołtun na łbie i stała się niekwestionowanymi panami tego olbrzymiego
imperium”.(Cyt. za: artykułem J.Z. Müllera: : „Komunizm, antysemityzm, Żydzi” w
książce „Arabowie i Żydzi”, Warszawa 199O,ss.21-22). Były sekretarz Stalina
Borys Bażanow, autor wspomnień wydanych w przekładzie polskim za aprobatą
KOR-owskiej „Krytyki” w podziemnej oficynie „Nowa” przytoczył jeden z
popularnych dowcipów, krążących w Rosji bolszewickiej lat 20:
Dwóch Żydów
Moskwie czyta gazetę. Jeden z nich mówi do drugiego:
-Abrahamie
Osipowiczu, ministrem finansów mianowali jakiegoś Briuchanowa.Jak się on
naprawdę nazywa?
Abram
Osipowicz odpowiada:
To właśnie
jest jego prawdziwe nazwisko- Briuchanow.
Jak to?-
wykrzyknął pierwszy.
Prawdziwe
nazwisko Briuchanow! To on jest
Rosjanin?
Ależ tak,
Rosjanin.
No proszę-
mówi pierwszy- ci Rosjanie to taki zdumiewający naród, wszędzie wlezą”. (Cyt.
za: B. Bażanow : „Byłem sekretarzem Stalina”, wyd. podziemne NOWA, Warszawa
1985,s.121).
Niebywałe wpływy żydowskich komunistów w
sowieckiej bezpiece
Szczególnie
dużo nienawiści do Żydów wzbudzała w
Rosji rola odgrywana przez nich w kolejnych odmianach organizacji sowieckiego
terroru (Czeka, GPU, NKWD). W wielu miejscach w Rosji żydowscy bolszewicy
wyraźnie dominowali w organach Czeka. Oto jakże wymowne dane w odniesieniu do
Ukrainy, podane przez Alberta S. Lindemana
w wydanej w 1997 r. w Londynie książce o nowoczesnym antysemityzmie: „W
niektórych miejscach, jak na Ukrainie, kierownictwo Czeka było w znakomitej
większości żydowskie. Na początku 1919 r. urzędy Czeka w Kijowie w 75 procentach były żydowskie – w mieście,
gdzie (…) Żydzi stanowili około 1 proc. ludnosci (podkr.- J.R.N.) na jesieni
1918-1919 (sic! ) czekiści w Kijowie rozpoczęli
orgię przemocy, gwałtów i rabunków. Przeprowadziła je żydowska „żulia,
która nie była zdolna do żadnej innej pracy (ale była), odcięta od żydowskiej społeczności,
choć starała się oszczędzać żydowskich rodaków”. (Cyt. za M.J.Chodakiewicz::”Żydzi
i Polacy 1918-1955.Współistnienie- Zagłada – Komunizm”,Warszawa 2000,s.100)Por.
szerzej o roli Żydów w sowieckiej bezpiece: J.R.Nowak :”Nowe kłamstwa Grossa”,
Warszawa 2006,ss.127-134)
Świetny
znawca problematyki żydowskiej w XX
wieku pochodzący z Rosji żydowski
historyk w USA Yuri Slezkine pisał w swym doskonałym syntetycznym opracowaniu „Wiek
Żydów”, niestety książce dziś wyczerpanej,: „Bezpieka- nienaruszalne jądro reżimu,
po 1934 znane jako NKWD – była jedną z najbardziej żydowskich instytucji ZSRR.
W przededniu Wielkiego Terroru w styczniu 1937 roku, wśród 111 najwyższych
funkcjonariuszy NKWD było 42 Żydów, 35 Rosjan, 8 Łotyszy i 26 osób innej narodowości”.(Por.
Y. Slezkine: „Wiek Żydów”, Warszawa 2004,s.277).
Twórcy i nadzorcy systemu łagrów
Yuri Slezkine tak pisał o rozmiarach opanowania kierownictwa sławetnego obozu pracy
budującego Kanał Białomorski w latach 1931-1934 przez zbolszewizowanych Żydów: „Wszystkie stanowiska w najwyższym
kierownictwie zajmowali Żydzi: G.G.Jagoda
z ramienia OGPU, L.I.Kogan ,
kierownik budowy, M.D. Berman, szef
Głównego Zarządu Obozów (Gułagu), S.G.Firin,
szef obozu budowy Kanału, J .D. Rapaport,
zastępca kierownika budowy, N.A.Frenkiel,
kierownik organizacji pracy na Kanale. (Por.Y. Slezkine; „Wiek Żydów”, Warszawa
2004,s.219). Przypomnijmy tu za jednym z
najsłynniejszych więźniów Gułagu -pisarzem
Aleksandrem Sołżenicynem, że cały
ogromny system łagrów – Gułagów stworzył i nadzorował turecki Żyda Naftali Aronowicz Frenkiel. Według
Sołżenicyna Frenkiel był „duszą
Archipelagu”, to on „odsłonił przed Ojcem Narodów olśniewające perspektywy
budowy socjalizmu kosztem pracy więźniów” w 1929 r. (Por. A. Sołżenicyn:
„Archipelag Gułag 1918-1956” ,wyd.
podziemne „Pomost”, Warszawa 1988,t.3-4 ,s.65). Z kolei przewodniczący
rosyjskiej komisji partyjnej, badającej charakter zbrodni stalinowskich, były
członek Biura Politycznego KC KPZR Aleksander
Jakowlew ujawnił w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”, że na czele 11 spośród 12 istniejących w
Sowietach kompleksów łagrów stali Żydzi (12 – miński, kierowany był przez
Ormianina).
Prowodyrzy w walce z religią
Nastroje
antyżydowskie w Rosji w wielkim stopniu były prowokowane przez bardzo znaczącą
rolę odgrywaną przez bolszewików pochodzenia żydowskiego w walce z religią
prawosławną i katolicką w ZSRR. Walce tej przewodził wieloletni przywódca
kilkumilionowego Związku Bezbożników, bolszewik pochodzenia żydowskiego
Jemieljan Jarosławski (właśc.. Miniej
Izraelewicz Gubelman). Jak pisał o nim znany publicysta katolicki Andrzej Grajewski, od wielu lat zastępca
redaktora naczelnego tygodnika’ Gość Niedzielny” „Ten zawodowy rewolucjonista,
syn żydowskich zesłańców w czasach caratu, stworzył wielki koncern prasy
ateistycznej oraz opracował system wychowania ateistycznego i plan
zniszczenia Cerkwi prawosławnej i Innych grup religijnych. Do końca swego
życia, tj. do 1943 roku, nadzorował przygotowanie wszystkich kampanii
antyreligijnych(…) uzasadniał konieczność bezwzględnej ateizacji wszystkimi
dostępnymi państwu środkami. Ten morderca
zza biurka był odpowiedzialny za katorgę tysięcy duchownych i ludzi świeckich,
zniszczenie bezcennych zabytków starej kultury rosyjskiej, ruinę tysięcy
cerkwi”. (Podkr.- J.R.N.). Por. A.Grajewski : „Rosja i Krzyż”,Wrocław
1989), s.13 ) Przypomnijmy tu, że według oficjalnego raportu wspomnianego już członka Biura Politycznego KC KPZR
Aleksandra Jakowlewa ,od 1917 r. zamordowano w
Związku Sowieckim aż 200 tysięcy duchownych różnych wyznań, a dalsze 300
tysięcy uwięziono.
Sprawcy okrutnej rozprawy z chłopami
Żydowscy
bolszewicy dominowali w okrutnej
rozprawie z chłopami, których rekwizycjami pozbawiano ostatnich resztek
żywności. Paul Johnson pisał w głośnej :Historii Żydów: „ „Żydowscy bolszewicy
byli liczni w Czeka jako komisarze, inspektorzy podatkowi i biurokraci,.
Odgrywali wiodącą rolę w rajdach organizowanych przez Lenina i trockiego, by
wydobyć ziarno od gromadzących zapasy chłopów .Nienawidzono ich z powodu tej
działalności”. (Por. P.Johnson : „Historia Żydow”, Kraków 1991, s.481 ). Aleksander
Sołżenicyn pisał (op.cit.,t.2.,s.70) : ‘Zupełnie niedawno opublikowano
szczegóły dotyczące przyczyn wielkiego zachodniosyberyjskiego powstania
chłopskiego z 1921 roku („buntu Szymskiego”).
Tiumeński gubernialny komisarz żywnościowy Indemnbaum, po okrutnych
rekwizycjach zboża w 1920 r., kiedy to obwód do 1 stycznia 1921 roku
zrealizował 102% planu ogłosił jeszcze dodatkowy tydzień na „zakończenie
przydziału”, od 1 do 7 stycznia, czyli akurat przed Bożym Narodzeniem. Wśród
innych rejonowych komisarzy także ten
rzymski otrzymał dyrektywę: Przydziały powinny zostać zrealizowane bez liczenia
się z następstwami, a ż d o k o n f i s k a t y c a
l e g o z bo
z a w e w s i (pł”.W osobistym telegramie
Indenbauma znalazło się żądanie (…)
najbardziej bezlitosnej rozprawy aż do ogłoszenia skonfiskowania całego ziarna
w wiosce”.
Ostrzeżenia
światlejszych Żydów przed skutkami skompromitowania ich nacji udziałem w
narzucaniu reżimu bolszewickiego
Niektórzy
światlejsi Żydzi od początku z ogromnym
zaniepokojeniem reagowali na dominację środowisk żydowskich w bolszewickim aparacie
władzy. Najwybitniejszy żydowski historyk w Rosji Szymon Dubnow zanotował w swym dzienniku pod datą 7 stycznia 1918
r.: „Rewolucja utonęła w błocie niskich instynktów… Kiedyś chyba wyjdziemy z błota epoki przejściowej, ale nigdy nam nie
wybaczą, że żydowscy spekulanci rewolucji wzięli udział w bolszewickim
terrorze. Żydowscy towarzysze i współpracownicy Lenina, Troccy, Uriccy,
zaćmiewają swego mistrza. Instytut Smolny po cichu nazywają Centro- Żydem. Później
będą o tym mówić głośno, i antysemityzm
wszystkich warstw rosyjskiego społeczeństwa zapuści głębokie
korzenie”.(Według artykułu J.Z. Müllera:
: „Komunizm, antysemityzm, Żydzi” w „Arabowie i Żydzi”,Warszawa 199O, s.23).
Cytowany już
żydowski historyk z USA Yuri Slezkine pisał (op.cit.,s. 203) : „Kilku rosyjskich intelektualistów
pochodzenia żydowskiego przyznało się do winy. W zbiorze tekstów” Rosja i
Żydzi” , opublikowanym w Belinie w 1923 roku, wezwali oni „Żydów ze wszystkich
krajów” do oparcia się bolszewizmowi i przyznania się do „ciężkiego grzechu” uczestnictwa w jego zbrodniach. Jak pisał I.M.Bikerman: „jest oczywiste, że nie wszyscy Żydzi są bolszewikami, i nie wszyscy
bolszewicy są Żydami, ale równie oczywiste jest nieproporcjonalnie wielkie i
niezmiernie ochocze uczestnictwo Żydów w dręczeniu półżywej Rosji przez
bolszewików”. (Podkr.- J.R.N.).
Wybitny węgierski historyk pochodzenia
żydowskiego György Litván stwierdził
w referacie wygłoszonym na Hebrajskim Uniwersytecie w Jerozolimie w 1991 roku
m.in.: „Komunistyczna Partia Węgier była od samego początku w przeważającej
mierze żydowska. Z 55 ludowych komisarzy (odpowiednik ministrów- J.R.N.) w 1919
r. 33 było Żydami. Ten charakter nie zmienił się podczas
nielegalnego okresu lat międzywojennych, ani po II wojnie światowej (…) Po 1945
r. wszyscy czolowi przywódcy (wszyscy czterej z kierowniczej „czwórki” KP – Mátyás Rákosi, Ernö Gerö, Mihály Farkas
i Józef Révai– oraz większość innych
przywódców była żydowskiego pochodzenia, a opinia publiczna była
oczywiście świadoma tego faktu (…)
Członkowie nowej partii w pierwszych latach po wyzwoleniu byli również w
wielkiej części Żydami” (Cyt. za tekstem referatu G. Litvána, publikowanego w
Király Béla Emlékkönyv. Haború és Társadalom”, wyd. P.Jónas i In. , Budapeszt
1992,ss.237-238). Z licznych prac wiadomo, że przeważająca część policji
bezpieczeństwa (AVH)- bestialskich awoszy) składała się z osób pochodzenia
żydowskiego .Według oceny znanego węgierskiego historyka emigracyjnego z USA Charlesa
Gatiego (nota bene zbliżonego do G.
Sorosa, i przeciwnika V.Orbána),
zawartej w jego książce „Magyarország a Kreml arnyékában” (Węgry w cieniu
Kremla, Budapeszt 1990,s.103.), wydanej z posłowiem amerykańskiego ambasadora
na Węgrzech Marka Palmera: „Sztab generalny policji politycznej , straszliwego
AVO, a później AVH, składał się w 70 proc. z Żydów; awoszom przewodzili również
dwaj szefowie żydowskiego pochodzenia : G. Péter (Auspitz) i V.Farkas (Wolf).”.
Rola
zbolszewizowanych Żydów w stalinizacji Rumunii
Słynny sowietolog żydowskiego pochodzenia Paul Lendvai (zajadły przeciwnik V.Orbána) pisał na temat czołowej
komunistki żydowskiego pochodzenia w Rumunii Any Pauker: „Trzon ukształtowanych przez Sowietów komunistów był
kierowany przez Anę Pauker, córkę żydowskiego rabina (… ) To ona, a nie
nominalny przywódca Gheorghiu Dej liczyła się jako najpotężniejsza figura po
1945 roku. Tak było aż do usunięcia Pauker w maju 1952 roku”. (Por. P. Lendvai’
Antisemitism In Eastern Europe”, Londyn 1971,s.335). Warto przypomnieć tu
również fakty podane w tekście Jerry Z..Müllera na
łamach miesięcznika żydowskiej inteligencji w USA „Commentary” w
sierpniu 1988 r..Według Müllera: „W Rumunii prawdziwym przywódcą była Ana
Pauker, sekretarz KC. (Podobno Pauker
zadenuncjowała swego męża, Marcela,
działacza Międzynarodówki, pod zarzutem
trockizmu. Aresztowano go w 1936 r. .i
zlikwidowano w 1937 r.)” (Cyt. za Z. Müller : op.cit.,s 37.).
Michael Szafir pisał w 2001r w wydawanym w Londynie żydowskim czasopiśmie „East
European Jewish Affairs”, że Pauker była de facto głową Rumuńskiej Partii
Komunistycznej (KPR), akurat wówczas, gdy ta miała rozpocząć politykę
gwałtownej stalinizacji (…) Nie ma żadnej wątpliwości, że wspierana przez Vasila Lukę i Teohari Georgescu (…) dominacja Pauker w sekretariacie partii stała
się jasna”. (Według M. Shafir : „Stalinizm with a Human Face ? The Rice and Fall of
Ana Pauker” w czasopiśmie „The East European Jewish Affairs”,2001,nr 2,s.100).
Niektórzy
w odpowiedzi na przypominanie zbrodni popełnionych przez żydowskich czelistów,
enkawudzistów, ubeków i awoszy lubią podkreślać, że i my Polacy mamy na swym
koncie słynnego bolszewickiego kata- Feliksa Dzierżyńskiego. To prawda, jest
czego się wstydzić! Na szczęście jednak Dzierżyński był tylko jeden, podczas gdy żydowscy
komuniści dostarczyli jakże licznych zbrodniarzy komunistycznych, wcale nie mniejszych
pod względem rozmiarów zbrodniczości od ‘”krwawego Feliksa”.(Vide m.in.: J.Unszlicht, M.Uricki, I.Jakir, B.Kun,
G.Jagoda, N.A.Fremnkel, M.Berman,Ł.Rajchman).
Były
ambasador Izraela w Warszawie Szewach Weiss znany jest z zakłamania i
faryzejstwa. (Dlatego byłem zaszokowany
powtarzaną przez Roberta Mazurka
groteskową sugestią, aby S.Weissa odznaczyć orderem Orła Białego). Kiedyś
Szewach Weiss próbował zanegować potrzebę
przepraszania przez Żydów za
zbrodnie Żydów - ubeków, głosząc ,że Żyd, który staje się komunistą, przestaje
być Żydem. Ciekawe więc, jak wytłumaczy, że osławiony okrutnik Józef Różańdski
(Goldberg) został zgodnie z życzeniem pochowany na cmentarzu żydowskim. Czy to,
że zgodnie z żydowskim rytuałem religijnym został pochowany – również na
wcześniej wyrażone życzenie – największy kat bezpieki węgierskiej,
odpowiedzialny za bezpieczeństwo członek Biura politycznego KC węgierskiej
partii komunistycznej, Mihály Farkas. Warto również zapytać S.Weissa, jak to
się dzieje, że różni Żydzi- komunistyczni kaci,, byli KGB-owcy ,czy ubecy jak
Salomon Morel, tak chętnie szukali schronienia dla siebie właśnie w Izraelu.
Czy to oznacza, że dopiero na starość odkryli, że są Żydami? Trochę to dziwne,
zwłaszcza w świetle faktu, że do Izraela- jako do ojczyzny- zawędrowała cała
chmara byłych ubeków i jeszcze większa liczba byłych KGB-owców. Znany pisarz
izraelski Amos Oz mówił w wywiadzie dla tygodnika „Wprost”, iż : „Nagle
zjechało do Izraela sześciuset wykładowców marksizmu-leninizmu. Według moich
ocen znalazło się też u nas co najmniej dwadzieścia tysięcy oficerów KGB. Co
można z nimi zrobić?- zapytał Amos Oz, i ironizując, sam sobie tak odpowiedział:
„Najlepiej byłoby zlecić im śledzenie profesorów marksizmu – wtedy czuliby się
bardziej swojsko”.(Por. ”Wprost” z 2 października 1994 r.)
Rosyjscy badaczy Petrow I Skorkin, w swojej pracy KTO RUKOVODIL NKVD, udowodnili ze, w 1930-latach, Zydzi byli prawie 40 procent dowodstwa NKWD, chociaz Zydzi byli tylko 2 procent ludnosci Zwiazku Radzieckiego. Zebe zobaczyc mojej recenzje tej pracy, prosze kliknac na moje imie tutaj.
OdpowiedzUsuń