"Prymasa Tysiąclecia nie wolno przedstawiać wyłącznie jako wielkiego przywódcę Kościoła, nie pokazując jego ogromnej, niestety wciąż niezastąpionej dotąd roli jako wielkiego polskiego męża stanu i nieugiętego obrońcy polskich tradycji narodowych i polskich interesów narodowych nawet w najtrudniejszych czasach stalinizmu. Nie ulega wątpliwości, że właśnie Prymas Tysiąclecia zrobił więcej niż jakikolwiek inny Polak po wojnie dla budzenia i obrony polskiego patriotyzmu, piętnowania zniesławiaczy polskiego narodu i polskiej historii. I to wielkie, jakże aktualne przesłanie narodowe kardynała Stefana Wyszyńskiego jest ciągle w zbyt małym stopniu spopularyzowane wśród dzisiejszych pokoleń Polaków. Choć mogłoby być jakże cenną busolą w trudnej walce o obronę polskich narodowych interesów. By przypomnieć choćby, jakże aktualne właśnie dziś stwierdzenia Prymasa Tysiąclecia z 1976 r.: Nie wolno wchodzić w takie układy i przyjmować takich zamówień międzynarodowych, które byłyby krzywdą dla kultury narodowej i suwerenności gospodarczej. Czy gdy apelował w 1981 r.: W Polsce trzeba bronić spraw własnej ojczyzny, a nie obcych zamówień. Dla jakże wielu wpływowych dziś osób z pseudoelitki kardynał Stefan Wyszyński jest postacią niebezpiecznego anachronicznego nacjonała, którego narodowe przesłanie trzeba w podstępny sposób zwalczać (tak jak to robi choćby Adam Michnik), a w najlepszym razie starannie przemilczać."
Fragment ze wstępu książki Jerzego Roberta Nowaka pt. "Co Polska dała światu"
))Zapraszamy na Oficjalną Stronę internetowa Jerzego Roberta Nowaka((
czwartek, 7 lipca 2022
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieszę się, że p. prof. jest ciągle aktywny i publikuje wpisy na blogu. Życzę dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do życzeń dla JRN. Potrzeba Mi takich ludzi jak On.
UsuńPrawda!
OdpowiedzUsuńPrawda!
OdpowiedzUsuń